W środę, 18 grudnia został zamontowany nowy witraż Ducha Świętego w naszym kościele.
A wszystko zaczęło się od... pomysłu. Nikogo chyba nie zdziwi, że w naszej parafii mają miejsce same dobre inwestycje. Inwestycje na lata, które cieszą oczy i serca parafian, a których niejeden może nam pozazdrościć.
Jedną z nich jest oczywiście nowy chodnik wokół kościoła. Pracy było jak zwykle mnóstwo i wydawać by się mogło, że będzie ona długo trwała. Parafianie zaakceptowali pomysł i wtedy się zaczęło. Najpierw była sonda - internetowa oczywiście. Parafianie mieli do wyboru dwa projekty chodnika. Po zakończeniu głosowania prace zaczęły się na dobre pod koniec kwietnia. Ciężki sprzęt, wykopane doły - jednym słowem ruina. Niejeden pewnie nieźle się wystraszył. Bo jak to wygląda, bo niedługo biskup przyjedzie, bo ileż to będzie trwało. A tu wielkie zaskoczenie. Prace postępowały bardzo sprawnie i teren wokół kościoła z każdym dniem zachwycał coraz bardziej. Przechodzący obok ludzie przystawali i przyglądali się pracy robotników oraz podziwiali zapał księdza proboszcza. Wbrew pozorom na efekty nie trzeba było długo czekać. Prace wokół kościoła zakończyły się już 17 maja natomiast ostateczne prace wokół plebani - 31 maja.
Ksiądz proboszcz przy pomocy parafian zasiał również trawę. I już wkrótce wokół kościoła zaczęły spacerować mamy z dziećmi i babcie z wnukami. Cisza, spokój i otoczenie od którego wręcz wzroku oderwać nie można.
Odpust parafialny to, jak co roku, wyjątkowe wydarzenie, do którego przygotowuje się nie tylko ksiądz proboszcz, ale również wszyscy parafianie. W tym roku oprócz pogody i oczekiwanych z utęsknieniem przez dzieci kolorowych straganów zaszczycił nas swoją obecnością sam ksiądz kanclerz ks. dr Andrzej Kaszycki.
Po uroczystym wniesieniu wieńca dożynkowego i rozpoczęciu Mszy Świętej ksiądz proboszcz serdecznie przywitał księdza kanclerza, księdza dziekana, wszystkich przybyłych księży, gości i swoich parafian. Podczas kazania ksiądz celebrant podkreślał znaczenie postaci Matki Bożej - naszej patronki.
Nawiązywał do cudu w Kanie Galilejskiej, którego opis znajdujemy jedynie w ewangelii św. Jana (pozostało ono pominięte przez pozostałych ewangelistów, gdyż prawdopodobnie nie byli oni świadomi faktu, jak wielkie będzie ono miało znaczenie). Ksiądz kanclerz zwrócił szczególną uwagę na słowa Matki Boskiej: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» Podczas kazania starał się uświadomić wiernym, jak wielką rolę odgrywa Matka Boska, że jest pośredniczką między ludźmi a jej synem. Podkreślał również kilkakrotnie, że właśnie w dzień odpustu parafialnego, po uprzednim spełnieniu wymaganych warunków – wyzbycia się grzechu, przyjęcia komunii i modlitwy w intencjach wyznaczonych przez papieża – można uzyskać odpust zupełny, który to ofiarować można we własnej intencji bądź w intencji jednej ze zmarłych osób.
Ksiądz kanclerz nawiązał również do swojej wycieczki z młodzieżą do Krzemieńca. Podkreślał, jak wielką wiarę noszą w swoich sercach tamtejsi Polacy.
Uroczystą procesję dookoła kościoła uświetniła jak co roku nasza orkiestra parafialna oraz dzieci sypiące kwiatki.
Po podziękowaniach, jakie ksiądz proboszcz skierował zarówno do wszystkich przybyłych na odpust gości jak i swoich parafian ksiądz kanclerz z uśmiechem stwierdził, że ostatnie słowo należy jednak do celebranta. Gratulował księdzu proboszczowi parafian o tak wielkiej wierze, która, mimo iż jesteśmy jedną z najmniejszych parafii w diecezji, widoczna jest gołym okiem przede wszystkim w wykonanych pracach. (Zauważyć można było, jak przybyli księża z podziwem oglądają nasz kościół). Ale gratulował również nam - parafianom - tak wspaniałego proboszcza.
Po Mszy św. orkiestra – już chyba tradycyjnie – dała pod kościołem krótki koncert. A dzieci …. dzieci pobiegły do kilku straganów, aby tam spełnić swoje marzenia o pierścionkach, samochodach, lalkach i obwarzankach.
Nowe zdjęcia z trwających prac przy chodniku wokół kościoła.
W niedzielę 5 maja br. naszą parafię z wizytacją kanoniczną odwiedził ks. Bp Kazimierz Gurda , biskup pomocniczy diecezji kieleckiej.
Wizytacje kanoniczne parafii odbywają się co 5 lat; biskup przybywa wówczas, aby poznać troski i radości parafii, a także dokonać weryfikacji wszystkich wymaganych prawem kanonicznym procedur administracyjnych i ksiąg parafialnych. Przede wszystkim jednak przybywa jako pasterz, aby wspólnie z cząstką swojego Kościoła modlić się i w sposób szczególnie wyraźny uwidaczniać obecność Chrystusa w Kościele.
Tegoroczna wizytacja była dla parafian podwójnym świętem, gdyż na tą właśnie niedzielę przypadał odpust parafialny związany z patronami poprzedniego kościoła, a mianowicie ze św. Filipem i Jakubem.
Ksiądz biskup przybył do naszej parafii wraz ze swoim kierowcą już wczesnym rankiem. Na pierwszej Mszy św. o 9.00 został uroczyście przywitany przez przedstawicieli wspólnoty parafialnej Annę Kępską i Radosława Dziurę. Następnie ksiądz proboszcz w krótkim przemówieniu przedstawił księdzu biskupowi stan religijny naszej parafii. Po Mszy św. ksiądz biskup spotkał się z miejscowymi kołami różańcowymi a już o 11.15 miała miejsce krótka wizytacja na cmentarzu, gdzie ksiądz biskup modlił się za wszystkich zmarłych parafian, kapłanów pracujących w naszej parafii oraz budowniczych naszego kościoła.
Sumę o 12.00 uświetniła oczywiście miejscowa orkiestra.
Na zakończenie każdej Mszy św. Ksiądz Biskup udzielał uroczystego, pasterskiego błogosławieństwa nie tylko parafianom ale przede wszystkim dzieciom, których jest w naszej parafii tak niewiele.
Wizytacja, mimo iż tylko jednodniowa wniosła wiele radości w serca parafian. Przypomniała nam, że choć jesteśmy małą parafią to nikt o nas nie zapomniał i chętnie gości w naszych skromnych progach.
W dniach 19-24 kwietnia można było głosować na projekt kostki wokół kościoła. Do wyboru były dwa projekty (można je zobaczyć tutaj). Wyniki: - Wersja 1: 42% głosów, - Wersja 2: 58% głosów. Wybrany projekt: